Bo to zła kobieta była
Białe złoto z 7-ma brylantami.
Pierścionek kupiony 1,5 roku temu w salonie jubilerskim APART.
Noszony był tylko przez 5 miesięcy, po czym pinde przyłapałem na zdradzie. Zdzira straszna była jak się później okazało.Chwała bogu, że tak to sie skończyło.
Jest on w bardzo dobrym stanie.Widocznie częściej go zdejmowała niż nosiła.
Czyszczony był miesiąc temu.
Żadna kobieta sie nie zorientuje, że był używany. [chyba że trafi na tę aukcję na Allegro]
Diamentowy kwiatuszek przesłała Ania.
Etykiety: emocje, strzał w stopę, zwierzenia
1 Comments:
Nie mam pierścionka z siedmioma brylantami, ufff :-)
Prześlij komentarz
<< Home