Kwiatki z aukcji. Anonimowo i bez linków. Oglądam dużo aukcji i często mi słabo na widok opisów aukcji. Niech i Wam zrobi się słabo. Ortografia i interpunkcja oryginałów. Naprawdę.
Lubię aukcje internetowe. Głównie jako kopalnię okazji, ale też jako materiał do różnorakich obserwacji - socjologicznych, lingwistycznych czy psychologicznych.
Nie szukam chłopaka, nie mam korzyści z zawartości moich blogów (poza ogólnoludzkimi - lubię, jak się ludzie uśmiechają). Zdjęcia i cytaty podbieram złośliwie i bez pozwolenia.
Jeśli chcesz edytować blog - skontaktuj się ze mną (najlepiej emailem).
+4 punkty: Made in Mexico -a nie zaden shit
+3 punkty: SEXI SZORTY BAWEŁNIANE Z PIĘKNĄ ORIENTALNĄ AMPLIKACJĄ (courtesy to Anna)
+2 punkty: Suknie tej firmy wachają się w cenie ok. 100 $.
+1 punkt: AKSAMITNA DO ŁYDKI marki USA
OMFG! Zwizualizowałam sobie. Chyba aukcja, w której pojawia się "Rozmiar M, ale ja noszę XL i mam duży biust i nosiłam ją jako obcisłą, kusą bluzeczkę.", mnie zepsuła, bo właśnie w ten sposób sobie zwizualizowałam. Polecam drugą fotkę.
1 Comments:
OMFG! Zwizualizowałam sobie. Chyba aukcja, w której pojawia się "Rozmiar M, ale ja noszę XL i mam duży biust i nosiłam ją jako obcisłą, kusą bluzeczkę.", mnie zepsuła, bo właśnie w ten sposób sobie zwizualizowałam. Polecam drugą fotkę.
Prześlij komentarz
<< Home