poniedziałek, listopada 19, 2007

extrawagancki design cyferglatu

Wisiorek Bardzo Ładnie Pasuje Do Kobiety Jak I Męszczyzny.
ZESTAW KOSMETYKÓW NIVEA DLA MĘSZCZYZN KTÓŻY UDAJĄ SIĘ W PODRÓŻ LUB ZMIENIAJĄCYCH MIEJSCE
EKSLUZYWNY BIUSTONOSZ NA BARDZO DUŻE PIERSI FIRMY MARKS & SPENCER [a na biusty innych firm?]
Witam mam do sprzedania bardzo ladnom waze bogato zdobionom foto mowi samo za siebie, waz ma odlamane rece potaci dwie majom odlamane po jednej rece, a trzecia obydwie.

Etykiety: ,

10 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Witam mam do sprzedania bardzo ladnom waze bogato zdobionom foto mowi samo za siebie, waz ma odlamane rece potaci dwie majom odlamane po jednej rece, a trzecia obydwie.

@@@@
Zagadka: co przedstawia owa waza?
Według mnie scenę z oddziału chirurgii urazowej. Jakaś masakra była na mieście. Coś takie dzikie szło i ręce obcinało, nawet wężowi nie odpuściło i też mu amputowało, choć nikt nie wie - ile.
Ten widok musiał wstrząsnąć artystą do tego stopnia, że uwiecznił to na wazie do zupy. I zjedz teraz człowieku czerwony barszczyk, mając taki Grunwald przed oczami...

poniedziałek, listopada 19, 2007 11:13:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

witam mam do sprzedania znaki interpunkcyjne

wtorek, listopada 20, 2007 11:03:00 AM  
Blogger T. said...

czy sądzicie, że potaci mają ręce po tacie?

wtorek, listopada 20, 2007 11:42:00 AM  
Blogger kura z biura said...

a ja chcę tego extra cyfergluta!

środa, listopada 21, 2007 11:13:00 AM  
Blogger kura z biura said...

To jest waza z Grupą Laokoona + Wenus z Milo. Niewątpliwie starożytna. Właściciel z dumą przywiózł ją z wczasów w Grecji, gdzie nabył ją od tajemniczego, brodatego sklepikarza, który przysięgał na wszystkie świętości, od Zeusa po Matkę Teresę, że to autentyk, osobiście przez niego wykopany pod Akropolem. A te malutkie literki na spodzie "Made in China" to starogrecki podpis właściciela, Madelinosa Chinopulosa.

środa, listopada 21, 2007 11:26:00 AM  
Blogger T. said...

to jest taka łamigłówka.
jeżeli wąż stracił ręce, dwie potaci po jednej ręce a trzecia obydwie, ile rąk zostało i ile lat ma kierowca kosiarki talerzowej?

środa, listopada 21, 2007 11:33:00 AM  
Anonymous Anonimowy said...

cyfergluta chce każdy!

środa, listopada 21, 2007 12:02:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

Kuro z Biura - jak sądzisz, czy Cyferglut formuje glut w cyfry (za przeproszeniem - charkniesz i robi się ósemka), czy raczej jest to rodzaj zegara hmmmm... słonecznego, gdzie plute gluty wyznaczają godzinę (z dokładnością do kwadransa).
Tak czy inaczej - Salvarore Dali na czymś takim musiał się wzorować.

piątek, listopada 23, 2007 8:00:00 PM  
Anonymous Anonimowy said...

tfu, oczywiście - Salvadore Dali.
Ta klawiatura ma za dużo przycisków.

piątek, listopada 23, 2007 8:01:00 PM  
Blogger kura z biura said...

Hm, a może to glut obrabiany cyfrowo?
Skojarzyło mi się: widziałam kiedyś tablicę z napisem "komputerowy wyrób skarpet". To też coś z tej bajki ;)

poniedziałek, listopada 26, 2007 10:01:00 PM  

Prześlij komentarz

<< Home